Już od jedenastu lat, w pierwszą sobotę, po dniu urodzin (7 maja) pisarza członkowie Stowarzyszenia Dziennikarzy im. Władysława Stanisława Reymonta spotykają się przed domem z tablicą upamiętniającą pobyt patrona. W tym domu, jak wynika z zachowanych przekazów, powstała IV część jego noblowskiej epopei „Lato”. Obecnie jest to dom prywatny Państwa Marii i Wojciecha Mikołajewskich.
W tym roku spotkanie odbyło się w 145 rocznicę urodzin patrona, w sobotę 12 maja. Rolę mistrza ceremonii pełnił jak zawsze członek Zarządu Stowarzyszenia i jednocześnie prezes koła w Otwocku, znany animator kultury, obecnie dyrektor muzeum Stara Plebania w Karczewie, Jan Tabencki. Warto tu przypomnieć, że to dzięki jego staraniom wspartym przez Towarzystwo Przyjaciół Otwocka, 28 stycznia 2001 r. na ścianie budynku, w którym mieszkał wielki pisarz odsłonięto tablicę pamiątkową.
Tym razem pan Jan, zrobił wszystkim niespodziankę i za sprawą stroju z epoki (melonik, monokl, bródka itd.) z powodzeniem wcielił się w postać patrona Stowarzyszenia. Zdziwionych gości Pan Jan powitał słowami: „Witam serdecznie wszystkich którzy przybyli na to spotkanie w 145 rocznicę moich urodzin pod dom, w którym bywałem i pracowałem około 100 lat temu” . W dalszej części wystąpienia z właściwym sobie poczuciem humoru przywitał przybyłych na tę kameralną uroczystość: delegację ze szkoły im. Reymonta w Otwocku, wicestarostę, prezesa powiatowego zarządu PSL Mirosława Pszonkę i zarząd Stowarzyszenia z prezesem Markiem Kassą na czele oraz kilkudziesięciu członków Stowarzyszenia. W tym roku po raz pierwszy w uroczystości wzięli udział także dziennikarze z Opola i Katowic.
Wicestarosta Mirosław Pszonka poinformował zebranych o staraniach mających na celu zachowanie w jak najlepszym stanie budynku w którym mieszkał i tworzył W. Reymont. Wykonana ekspertyza stanu technicznego wykazała, że konieczne jest jego odnowienie i po sporządzeniu dokumentacji technicznej (w br.) samorząd będzie się starał pozyskać fundusze na niezbędny remont „domu Reymonta”. Docelowo planowane jest tam zorganizowanie Izby Pamięci poświęconej Władysławowi Reymontowi.
Prezes Stowarzyszenia dziennikarzy im. W. Reymonta M. Kassa w swoim wystąpieniu, nie szczędził komplementów pod adresem szefa otwockiego koła Stowarzyszenia i podziękował mu za to, że dzięki jego zaangażowaniu majówki reymontowskie stały się ważną dla stowarzyszenia tradycją i od lat budują koleżeńskie relacje jego członków.
Jak zawsze w uroczystości wzięli udział nauczyciele i uczniowie szkoły podstawowej w Otwocku (SP nr1), która już niecałe dwa lata po śmierci pisarza, czyli od listopada 1927 r. przyjęła Jego imię. Jest to najstarsza szkoła „reymontowska” w Polsce. Tradycyjnie na rocznicowe spotkanie, z okazałą wiązanką kwiatów przybyła delegacja szóstoklasistów pod opieką polonistki pani Agaty Zajęcy.
Po oficjalnej części uczestnicy majówki udali się do ośrodka „Rybaczówka” nad urokliwym jeziorem Rokola. Tam „na łonie natury” wszyscy mogli m.in. posmakować polskich specjałów, które uzyskały certyfikaty przyznawane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w ramach programu „Poznaj dobrą żywność”. Szef otwockiego koła Stowarzyszenia im. W Reymonta Jan Tabędzki przypomniał dokonania niedawno zmarłych przyjaciół i członków Stowarzyszenia: Bogdana Stodulnego - artysty malarza i Henryka Sekulskiego – literata, poety, autora książki „Droga Krzyżowa” wg., której odbywa się inscenizacja Drogi Krzyżowej wokół kościoła na Ursynowie. Mówił też o Krzysztofie Szwedzie, dziennikarzu i pisarzu, który mimo tego, że stracił wzrok imponował wszystkim niezwykłym ciepłem i pogodą ducha i zawsze był ”duszą towarzystwa” w czasie wszystkich poprzednich majówek.
Wiesław Muszyński